Geoblog.pl    kowal66b    Podróże    Bośnia stopem, samotnie    Autostop jest jak chrupki
Zwiń mapę
2014
29
kwi

Autostop jest jak chrupki

 
Bośnia i Hercegowina
Bośnia i Hercegowina, Buna
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1368 km
 
W małej miejscowości Buna łapię na przystanku autobusowym zaraz obok rozgałęzienia drogi. Robi się już naprawdę ciemno, więc rozglądam się za miejscówką do spania.

Postanawiam jednak, że łapię do 21-ej. Dobija godzina zero. No dobra - jeszcze chwilka. Ostatni rzut samochodów (takimi paczkami jeździły). Jak przejadą to idę spać. Już cofam dłoń, gdy ostatni samochód z kolumny się zatrzymuje. Jedzie w moim kierunku, ale tylko niedaleko. Dobre i to!

Rozmowa po polsku, bo po angielsku to wiadomo, że raczej nikt ze starszych nie gada (wynika to z braku materiałów jak i oficjalnych zakazów nauki obcych - innych niż rosyjski - języków na terenie byłej Jugosławii).

Tutaj mała dygresja, dlaczego autostop w Bośni jest taki trudny - sama metoda podróży w ten sposób w BiH'u jest niepraktykowana przez lokalsów. Jedynymi, którzy jeżdżą w tym kraju są turyści. Bośniacy wiedzą zatem, że osoba stojąca przy drodze nie rozmawia po bośniacku. Większość z nich jest bardzo otwarta, ale mają opór przed rozmawianiem po angielsku (bo po prostu nie znają tego języka). Nie biorą zatem ze względu na tę barierę (ale często widziałem ich pozdrawiających mnie z samochodów z uśmiechami).

Z panem, który okazuję się oficerem specjalnej policji (niestety nie mogłem się dogadać czym się zajmują) jadę do jeszcze mniejszej miejscowości, gdzie na pewno już spędzę noc.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 9% świata (18 państw)
Zasoby: 215 wpisów215 5 komentarzy5 409 zdjęć409 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
25.04.2014 - 04.05.2014
 
 
20.12.2013 - 29.12.2013
 
 
30.05.2013 - 02.06.2013