Geoblog.pl    kowal66b    Podróże    Bośnia stopem, samotnie    Dzisiaj już się nie zobaczymy... a może jednak tak!
Zwiń mapę
2014
30
kwi

Dzisiaj już się nie zobaczymy... a może jednak tak!

 
Słowenia
Słowenia, Radovljica
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1845 km
 
Na stacji 10 km przed granicą siedzę z ogromnym rogalem. Ruch porównywalny do tego na autostradzie na Węgrzech, więc kupuje sobie Pringelsy i oglądam mecz półfinału Ligi Mistrzów. Całkiem przyjemna odskocznia muszę przyznać.

W międzyczasie piszę smsa, że do Austrii raczej dzisiaj nie dojadę. Padam na pysk. Kończę oglądać mecz, myję zęby w ekskluzywnej łazience stacji benzynowej i udaje się w poszukiwaniu miejsca do kampingu. Gdy wychodzę ze stacji przyjeżdża na nią kilka samochodów - grzechem byłoby nie spróbować!

10 minut żywiołowej dyskusji później jadę już z austriackim specjalistą do spraw wydobycia minerałów do Villach. Josef dobrze mówi po angielsku, ale moje zmęczenie w bezpośrednio sposób przekłada się na ciekawość tej podróży.

50 minut później wysiadam na umówionym miejscu i zaczynam czekać na Mishę i Gabrielle. Dochodzi północ. Dojechałem zatem w 10h z Bośni do Austrii. Brzmi niemożliwie? To nic dla mnie! (:
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 9% świata (18 państw)
Zasoby: 215 wpisów215 5 komentarzy5 409 zdjęć409 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
25.04.2014 - 04.05.2014
 
 
20.12.2013 - 29.12.2013
 
 
30.05.2013 - 02.06.2013