Po kilkunastu kilometrach jazdy urokliwymi wybrzeżowymi drogami zatrzymujemy się na chillout - podoba mi się takie podróżowanie! (: Jemy, pływamy, śpimy i znowu w drogę.
W międzyczasie wyrzucamy Darka w jakieś mieścinie i bierzemy spotkaną parę z Autostop race (Drogi Darku, dojechałem szybciej do Krakowa niż Ty tym busikiem q: ).